Uważaj, by tak nie skończyć
Zastanawiasz się, po czym poznać prawdziwego alkoholika. Takiego, który za ostatnią złotówkę kupi sobie flaszkę wódki. Niektóre symptomy same rzucają się w oczy, Po pierwsze właśnie po ubiorze. Menel, pijak chodzi jak obdartus. W brudnych, podartych rzeczach, które dawno nie widziały pralki.
Po drugie czuć od niego nieprzyjemną woń alkoholu. Wręcz odór. Detoksykacja alkoholowa u niego praktycznie nie występuję. On rzadko bywa trzeźwy. Chyba że brakuje mu gotówki.
Po trzecie zawsze chodzi zygzakiem po ulicy. Stwarza tym samym realne niebezpieczeństwo dla siebie i innych. Jego to nie obchodzi. Jest wulgarny, agresywny. Obraża wszystkich wokół. Myśli, że jest sam na drodze.
Inni ludzie są mu potrzebni tylko po to, by miał pieniądze od kogo pożyczać. Odwyk alkoholowy mu nie pomoże, dopóki on sam tego nie zrozumie. Jego świat ogranicza się tylko do tego, jak tu skombinować wino. Piwo i wódka są sporo droższe, więc pije, jak ktoś postawi. Zdarza się, że nie umie trafić do domu. Śpi wtedy na ławce w parku.