Rate this post

Moda na gładkość
Trudno wyobrazić sobie, że jeszcze na początku XX wieku od kobiet nie wymagano depilowania się. Dopiero w dwudziestoleciu międzywojennym w prasie zaczęły pokazywać się zdjęcia dziewcząt z gładkimi pachami i nogami.Wszystko to oczywiście odbywało się za sprawą ówcześnie panującej mody na sukienki odsłaniające coraz więcej ciała.

W dzisiejszych czasach nie wyobrażamy sobie już powrotu do zarośniętych łydek. Nawet dwudniowy zarost w tym miejscu powoduje uczucie dyskomfortu. Depilacja równoznaczna jest z dbaniem o siebie i o swój wizerunek. Żadna kobieta nie chciałaby się narazić na uszczypliwe komentarze, które na pewno pojawiłyby się, gdyby na jakimś spotkaniu pojawiła się z widocznymi włosami pod pachami lub na nogach. Potrzebę gładkiej skóry wykorzystuje z powodzeniem przemysł kosmetyczny. W każdym salonie dostępne są usługi polegające na usuwaniu zbędnego owłosienia. Możemy korzystać na przykład z depilacji woskiem lub światłem. Nie ulega wątpliwości, że klientki chętne na takie zabiegi zawsze się znajdą.